Ta tarta to połączenie ciasteczek oreo, czekolady i masła orzechowego... Czy mogłoby być lepiej? :D Raczej nie! W dodatku nie wymaga pieczenia i jest naprawdę łatwa ;) Jeśli więc szukacie pomysłu na „coś do kawki” to już nie szukajcie, tylko prędko lećcie do sklepu, a później do kuchni! :)
Składniki (na formę o średnicy ok. 24 cm):
spód:
ok. 300 g ciasteczek OREO
70 g masła
krem:
500 g serka mascarpone
350 g masła orzechowego
3-5 łyżek cukru pudru
polewa:
100 g gorzkiej czekolady
200 g śmietanki kremówki 30%
opcjonalnie:
słodkości do dekoracji
Przygotowanie:
1. Aby wykonać spód, blendujemy ciasteczka OREO razem z masłem na gładką masę. Pokruszone ciasteczka wykładamy na blaszkę, i mocno przyklepujemy, aby masa przylegała do spodu i boków formy. Wstawiamy do lodówki.
2. Mascarpone miksujemy razem z cukrem pudrem (ilość zależy od tego, jak słodki krem chcemy uzyskać; polecam zacząć od trzech łyżek cukru pudru, a następnie w razie potrzeby zwiększyć tę ilość). Kiedy masa zwiększy swoją objętość dwukrotnie, dodajemy masło orzechowe i miksujemy do połączenia się składników – w ten sposób uzyskamy gęsty krem. Wykładamy go na spód z ciasteczek oreo, wyrównujemy łyżką i wkładamy do lodówki.
3. Kremówkę oraz gorzką czekoladę rozpuszczamy razem w kąpieli wodnej (nie dopuszczając do wrzenia). Wystudzoną czekoladą polewamy tartę, możemy jeszcze dodatkowo udekorować słodkościami. Wstawiamy do lodówki na ok. godzinę. Tartę przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
Wow, na wypasie ;) I który kawałek wybrać?!
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
jak fajnie ozdobiona! dzieciaki mojej siostry by zbzikowały na jej widok! :)
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, cudowna! Tak szybko zniknęła z talerza, że nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobić.
OdpowiedzUsuńŁatwy i szybki przepis. Bardzo dziękuję!