niedziela, 24 marca 2019

Brokułowe risotto



Tak długo mnie tu nie było... zdecydowanie za długo! :O Ale obowiązków masa, praca na pełen etat, oprócz tego torty, no i najważniejsze czyli dwójka moich małych szkrabów, które pochłaniają każdą moją wolną chwilę :) Cieszę się jednak, że mimo mej nieobecności blog odwiedzało tak wiele osób - to dzięki Wam mam ochotę tutaj być! :) Zdjęć podczas mojej nieobecności narobiłam sporo, sporo również pichciłam, zatem pora nadrobić zaległości - jako pierwszy nasz obiadowy hit, choć niepozorny, i nie wygląda zbyt dobrze :P to jest przepyszny, prosty i znika w mgnieniu oka :D